„Wiszą bombki na choince całe kolorowe…” – brzmią słowa piosenki.
7 grudnia mogliśmy obejrzeć i dowiedzieć się w jaki sposób powstają te cudeńka. Tego dnia bowiem grupa chętnych uczniów ze szkoły podstawowej i gimnazjum z Biurem Podróży Trawers Tour z Łodzi pod opieką pań: Anety Klimczyk, Ewy Belty i Małgorzaty Supery odwiedziła fabrykę bombek w Piotrkowie Trybunalskim.
Ten mały zakład zrobił na nas ogromne wrażenie. Oto poznaliśmy tajniki tworzenia tych pięknych ozdób, które co roku sprawiają, że nasze choinki urzekająco lśnią i błyszczą. Z zapartym tchem śledziliśmy kolejne etapy powstawania bajecznie kolorowych bombek: dmuchanie szkła, srebrzenie, lakierownie, zdobienie. Sami także dostaliśmy po jednej „szklanej kulce”, którą mogliśmy ozdobić według własnego pomysłu. Każdy z nas starał się wyczarować najróżniejsze wzory. Każdy pragnął, aby jego bombka prezentowała się okazale i wspaniale. Naszym zdaniem wszyscy spisaliśmy się znakomicie. Nasze bombki (ozdobione także w piękny napis z imieniem właściciela) mieniły się różnymi kolorami tęczy. Zabraliśmy je do domów, by zdobiły nasze „drzewka” podczas świąt.
Potem zrobiliśmy jeszcze zakupy w sklepiku. Dowiedzieliśmy się, że fabryka w Piotrkowie sprzedaje wyroby na cały świat, a najdroższe z nich przeznaczone na rynek amerykański mogą kosztować nawet 150 dolarów za sztukę! My aż tak nie szaleliśmy! Zaopatrzyliśmy się jednak w drobne szklane pamiątki. Stwierdziliśmy, że wizytą w tym zakładzie rozpoczęliśmy okres bożonarodzeniowych przygotowań. Niektórzy nawet radośnie zanucili:
„To już są święta – świąteczny czas,
Święty Mikołaj będzie wśród nas.
Spełni marzenia i nasze sny,
Święty Mikołaj puka do drzwi.”
Potem był McDonalds i wizyta w Spale. Spała to znana miejscowość wypoczynkowa nad Pilicą na terenie dawnej Puszczy Pilickiej, obecnie Spalskiego Parku Krajobrazowego. W jej okolicach odbywały się kiedyś polowania w których uczestniczyli królowie polscy, carowie rosyjscy i prezydenci Polski Międzywojennej. Podczas zaborów tereny te należały do Królestwa Polskiego, którego władcami byli carowie rosyjscy. W 1885 roku wybudowano tu rezydencję Cara Aleksandra III. Od tego czasu gościło tu wiele koronowanych głów z całej Europy. Po odzyskaniu niepodległości Spała była letnią rezydencją prezydentów Stanisława Wojciechowskiego i Ignacego Mościckiego. Leczył się też tutaj Józef Piłsudski.
W Spale znajdują się zabytki o bardzo ciekawej architekturze przy których nie mogło nas zabraknąć. Zwiedziliśmy drewniany kościółek z 1923 r. w stylu polskim, byliśmy również przed symbolem Spały, którą jest naturalnej wielkości żeliwny posąg żubra, stojący w parku w centralnym punkcie osady. Obecnie Spała znana jest przede wszystkim jako ośrodek sportu, rekreacji i wypoczynku. Centralny Ośrodek Sportu jest jednym z bardziej znanych w Europie. W skład kompleksu wchodzą kryte hale sportowe i basen, siłownie, gabinety odnowy biologicznej, gabinet krioterapii, korty i hotele.
A potem pojechaliśmy do Inowłodza, gdzie zwiedzaliśmy zamek królewski z XIV wieku ufundowany przez Kazimierza Wielkiego, znajdujący się w dolinie rzeki Pilicy.
Pełni niezapomnianych wrażeń, ale i trochę zmęczeni powróciliśmy do domów.